Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

Jestem – opowiadanie paragrafowe o kryzysie osobowości

Jestem Autor: Beniamin Muszyński Wydawnictwo: Wydawnictwo Wielokrotnego Wyboru   Ocena 2/5   „Jestem” jest pierwszą książką Beniamina Muszyńskiego, która mi się nie podobała. Wydawała się pretensjonalna, co potwierdzi paragraf 200 i jego rozwinięcie, jeżeli mielibyście po tę pozycję sięgnąć. Możliwe, że to celowy zabieg, ale z pewnością mi nie podszedł, albo nie zrozumiałem jego celowości. Ale przejdźmy do spraw, które wyjaśnią moją ocenę. „Jestem” początkowo opowiada o kryzysie osobowości człowieka, który zapomniał, kim jest. Droga, w której poznaje siebie, to jego dialog z (prawdopodobnie) podświadomością i kilka nieco bezcelowych akcji. W trakcie przechodzimy przez narodziny, śmierć, konflikt… Ale wszystko to zupełnie bez polotu (i w sposób uwłaczający i nieprzyjemny). Oprócz tego nasz rozmówca (być może podświadomość), który nazwany jest tutaj Głosem, wydaje się, cóż, powtórzę się, pretensjonalny. I wydaje mi się, że jest to zachowanie zupełnie niepotrzebne,

Unearth - wykopywanie ruin za pomocą kości

Unearth Liczba graczy: 2-4 Czas gry: 20-50 minut Autorzy: Jason Harner, Matthew Ransom Wydawnictwo: Brotherwise Games (to samo, które wydało oryginalnie Boss Monster ) Ocena: 4/5   Co powiecie na grę planszową z ciekawą grafiką (coś à la low-poly), wymagającą planowania równolegle dwóch taktyk, i do tego z nutką hazardu? Jeżeli powiecie „tak”, to z pewnością będę mógł polecić wam Unearth . Niestety gra ma także jedną wadę – nie została wydana po polsku, jednak jest dostępna w polskich sklepach za całkiem przystępną cenę (nieco ponad 100 zł). Instrukcja (którą można przeczytać tutaj ) do gry napisana jest prostym językiem i w pełni tłumaczy wszystkie zasady, nie ma wątpliwości, co w grze się dzieje. W trakcie kilkunastu (a może już dwudziestu kilku) rozgrywek nie pojawiły się żadne pytania, na które nie można było szybko znaleźć odpowiedzi w FAQ. Same zasady są bardzo proste, co jest wręcz niewiarygodne, gdyż dają bardzo wiele możliwości. Dodatkowo karty ze skró

AER – symulator bycia kubistycznym ptakiem

AER: Memories of Old Czas, w którym przeszedłem grę: kilka godzin latania Studio: Forgotten Key   Ocena: 3/5   Zacznę od tego, że chciałbym wystawić AER znacznie wyższą notę, jakieś 4. Ale niestety nie mogę. Powodem są niedopracowania tej cudownej gry oraz niewykorzystane przez twórców możliwości. W AER wcielamy się w dziewczynę, Auk, którą, oprócz kanciastych kształtów, cechuje zdolność przemiany w ptaka. Cała gra charakteryzuje się low-poly, które wyjątkowo dobrze pasuje do atmosfery. Świat stworzony jest z niewielkich wysp unoszących się w powietrzu, wodospadów spadających w przestworza, kubistycznych zwierzątek, które radośnie hasają pomiędzy graniastosłupowymi drzewami (zastanawiam się jedynie, dlaczego wysoko w powietrzu nie uświadczymy żadnych ptaków?…). Wszystko to jest przepięknie oświetlone. A gra światłem i cieniem nadaje niepowtarzalnego klimatu. Gracz otrzymuje także do dyspozycji latarnię, która oprócz fabularnego zadania daje nam do ręki przenośn